29 marca 2024

Od ruin Baszty po plac zabaw - wrażenia z wycieczki do Pruchnika

Podczas naszej ostatniej wyprawy do ruin zamku w Pruchniku pogoda nas nie rozpieszczała, ale nasza podróżnicza żądza przygody była silniejsza. Słońce było skąpe, a wiatr zdecydowanie miał swoje pięć minut. Ale nie narzekaliśmy - pochmurna pogoda tylko dodała wyprawie klimatu.

Znalezienie ruin zamku okazało się zaskakująco proste. Leżą blisko centrum Pruchnika, choć przyznam, na moment mieliśmy wątpliwości, jak tam zajechać. Wybraliśmy wjazd wiodący pod tablicę informacyjną. Parking? Zakładamy, że zostawienie auta pod tą tablicą nie było zbrodnią ;D

Przywitała nas baszta. Wysoka, dumna, mimo że reszta zamku nie przetrwała próby czasu w tak dobrym stanie. To ona przyciąga wzrok. Obok baszty można dostrzec tylko fragmenty dawnej wielkości zamku. Ruiny mają swój niepowtarzalny urok. Choć do środka wejść nie można – ze względów bezpieczeństwa – sama obecność w tym miejscu robi wrażenie.

Co nas urzekło? Odbicie baszty w wodzie dawnej fosy. Sceneria prosto z kart historii.

Niestety, teren wokół zamku jest dość zaniedbany, z widocznymi obok barakami i zabudowaniami, co czyni jego obejście zadaniem dla odważnych. Prawdopodobni mieszkańcy owych domostw uwijali się obok z jakąś pracą i postanowiliśmy nie wchodzić im na podwórko.

Teren okazał się nieco zbyt trudny dla naszej małej Emilki, ale i tak znalazła radość w drobnych kamyczkach na ścieżce prowadzącej do pobliskiego parku. Park, mimo że niewielki, oferuje kilka ławeczek z malowniczym widokiem na ruiny. A zaraz za parkiem kryje się zabytkowy dwór. Warto zobaczyć oba te miejsca.

A sam Pruchnik ma więcej do zaoferowania. Tutejszy rynek jest pełen klimatu - warto zobaczyć jego unikatową drewnianą zabudowę i średniowieczne rozplanowanie. Niedaleko znajduje się też skwer ze sztucznymi słoniami oraz ogromny plac zabaw z siłownią na wolnym powietrzu. Idealne miejsce dla rodzin!

Podsumowując, Pruchnik to miejsce, gdzie każdy zakątek kryje coś ciekawego. Choć nasza wyprawa była pełna niespodzianek, to właśnie te chwile sprawiają, że podróż zostaje w pamięci na długo. Pruchnik? Zdecydowanie polecamy!

Spacerowanie po nierównym podmokłym terenie było dla Emilki pewnym wyzwaniem...

... ale kamyczki na dróżce do parku wynagrodziły jej wysiłek :P

Tata twierdził, że nic nie widzi robiąc zdjęcie, ale udało się złapać basztę!

W tym miejscu mała nauczyła się wyć jak wilk :)

Plac zabaw i siłownia były zaskakująco duże jak na niewielkie miasto.

Chcesz dowiedzieć się więcej o samym zamku w Pruchniku?

W osobnym artykule zamieściliśmy historię i ciekawostki związane z zamkiem. Zajrzyj, jeśli uwielbiasz dawne dzieje!

Staramy przedstawiać się informacje w prosty i obrazowy sposób, żeby nie zanudzić nawet najmłodszych fanów zamków:)

Historia i ciekawostki związane z zamkiem

Więcej podróżniczych wrażeń i inspiracji 👇

Zamek Chojnik - wędrówka jak do świata fantasy!

Zamek Chojnik! Od dawna był na naszej liście "koniecznie do zobaczenia", ale odległość robiła swoje. W końcu udało się zorganizować wyprawę. Przyjechaliśmy przed południem, a parking w Sobieszowie nie był

Czytaj więcej ›

Z wizytą w Melsztynie – zamek, widoki i... kamyczek z misiem!

Do Melsztyna dotarliśmy w słoneczne, wrześniowe popołudnie. Parking jeszcze nie był pełny, ale już czuć było, że miejsce żyje – przyjeżdżali turyści, rodziny z dziećmi, motocykliści. Czuć było atmosferę wyprawy,

Czytaj więcej ›

Z dzieckiem na zamek w Będzinie: dwie wieże i szczypta rozczarowania

Podróże po zamkach to nasza pasja! 🏰 Tym razem zatrzymaliśmy się w Będzinie. Zamek mieliśmy na liście „koniecznie zobaczyć” już od lat. Czy spełnił nasze oczekiwania? Chodźcie z nami na

Czytaj więcej ›

zdobywcyzamkow@gmail.com

725 538 846

Kontakt

Skontaktuj się z nami w razie pytań, sugestii, problemów lub po prostu po to, aby podzielić się swoją pasją do zamków. Czekamy na Twoją wiadomość! :)

Twój e-mail:
Treść wiadomości: